Nasze pokolenie pamięta jeszcze czasy, gdy telefon komórkowy był przywilejem bogatszych osób, a jedyną elektroniczną rozrywką była kilkunastominutowa wieczorynka, po której trzeba było grzecznie położyć się spać. Nie uprzykrzaliśmy rodzicom opieki nad nami. Każde zajęcie było kreatywne, a wyobraźnia nie miała granic. Teraz coraz częściej sami nie panujemy nad tą elektroniką, a bez niej dzieci nie potrafią uruchomić wyobraźni i słyszymy często – „nudzi mi się”. Brakuje już codziennych zabaw od rana do wieczora z innymi dziećmi. Coraz częściej przeżywamy bardziej niż same dzieci każdego siniaka i każde zadrapanie. A to właśnie dzięki tym wszystkim zabawom nasze dzieci mają szansę nauczyć się życia, jego konsekwencji i radzenia sobie z przeciwnościami.
Elektronice mówimy NIE
Wpływ bajek, internetu, fal wydobywających się w przestrzeni naszych domów z odbiorników telewizorów i sieci wi-fi jest niezaprzeczalnie szkodliwa dla nas, a tym bardziej dla naszych dzieci. Używanie tych urządzeń blokuje rozwój mowy, wyobraźni i umiejętności manualnych. Dodatkowo powoduje braki w aktywności fizycznej. Teraz dzieci, zamiast pobiegać z kolegami na boisku, zamiast pojeździć na rowerze ze znajomymi czy poskakać w klasy, robią to wszystko za pomocą elektroniki lub oglądają w telewizji. Fizycznie dzieci mają coraz większe problemy z otyłością, wadami postawy a dodatkowo są bardziej chorowite. To już nie ta sama siła i zdrowie, które posiadaliśmy my, spędzając pół dnia na skakaniu w śniegu przy -10 stopniach. Brak wyobraźni i kreatywności zaczyna stwarzać problemy w trakcie szkoły. Mózg przepełniony bezsensownymi informacjami nie ma już miejsca na to, co ważne. Blokuje logiczne myślenie. Dzieci mają problemy z wyrażeniem swoich myśli, z pisaniem, a również emocjonalne.
Elektronice mówimy TAK
W XXI coraz więcej prac polega na korzystaniu z zaawansowanych systemów informatycznych. Rynek rozwija technologie szybciej, niż jesteśmy w stanie nad tym zapanować. Elektronika ma więc również swoje zalety i mimo naszej niechęci dzieci powinny być z nimi zaznajamiane. Można to jednak zrobić w sposób mądry, a nie w celu zajęcia dziecku wolnego czasu. Korzystanie z odpowiednich programów i gier pozwoli dzieciom na prawidłowy rozwój i obeznanie się z obsługą telefonów, komputerów czy innych urządzeń. Dzięki takim programom w łatwy sposób możemy uczyć nasze dzieci języków obcych, wzmacniać ich refleks i spostrzegawczość. Kontrolować dobór bajek, które mogą wnosić negatywne skutki, a pokazywać naszym dzieciom te, które sami oglądaliśmy w dzieciństwie. Pouczające i rozwijające wyobraźnię: „Bolek i Lolek”, „Reksio” czy „Wilk i zając”. Niezależnie od nas, dzieci będą miały jeszcze większy kontakt z elektroniką w dorosłości niż my teraz, dlatego nie warto im tego ograniczać całkowicie, ale warto wykorzystywać mądrze.